Słupsk jest na szarym końcu jeśli chodzi o koncertową mapę Polski. Nie odstraszyło to jednak Małpy, który wraz z Jinxem i DJ'em Chwiałem zagrali w sobotni wieczór w słupskim Kellerze. Niestety potwierdziło się, ze organizowanie koncertów w naszym małym mieście jest absolutnie nieopłacalne... frekwencja na koncercie wyniosła około 100 osób. Przynajmniej mogłem połączyć przyjemne z pożytecznym, bo piosenki toruńskiego rapera lecą w moich słuchawkach niemal codziennie. Zapraszam do oglądania drugiej części galerii, której pierwszą część znajdziecie tutaj, pozdro! ;)
Fot. Arkadiusz Szewczyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz